Polska Izba Ubezpieczeń, we współpracy z Polską Izbą Informatyki i Telekomunikacji, wypracowała standard chmury obliczeniowej dla branży ubezpieczeniowej. To zbiór zasad przygotowania i przeprowadzenia skutecznego wdrożenia chmury, z uwzględnieniem wszystkich wymagań prawnych oraz nadzorczych. W pracach nad projektem brało udział 27 podmiotów, w tym firma Accenture, kancelarie Maruta Wachta oraz Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy, a także dostawcy technologii i zakłady ubezpieczeń.
Dokument do pobrania:
Standard wdrożeń przetwarzania informacji w chmurze obliczeniowej
– W ubiegłym roku Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na zakłady ubezpieczeń obowiązek przeprowadzenia audytów i rewizji usług chmurowych, z jakich korzystają, a także raportowania ich wyników. Pojawiły się przy tym wątpliwości odnośnie interpretacji niektórych pojęć, prowadzenia analizy czy testów wyjścia z chmury, a także wymagań informacyjnych względem regulatora. To wszystko udało nam się ustrukturyzować i doprecyzować, dzięki ogromnemu zaangażowaniu wielu podmiotów. Wypracowany wspólnie standard chmury daje gwarancję bezpiecznego, spójnego i właściwego funkcjonowania zakładów ubezpieczeń, korzystających z chmury obliczeniowej – mówi Mariusz Kuna, szef Działu zarządzania informacją ubezpieczeniową w PIU.
Ubezpieczyciele chętnie sięgają po chmurę
Obecnie wielu polskich ubezpieczycieli korzysta już z platform i usług chmurowych. Przede wszystkim w zakresie tworzenia baz i hurtowni danych oraz analizy big data. Chmura obliczeniowa świetnie wpisuje się w digitalizację w zakładach ubezpieczeń, która w 2020 r. znacząco przyspieszyła ze względu na pandemię i lockdown. Szczególnie przydane okazały się rozwiązania, które można było uruchomić od razu. Bez sprzętu, oprogramowania, instalacji, konfiguracji czy skomplikowanego wdrożenia. Dzięki nim ubezpieczyciele mogli szybciej zareagować na zmieniającą się sytuację rynkową oraz potrzeby klientów i interesariuszy, ograniczając przy tym koszty infrastruktury IT.
– W roku 2020 nastąpił przełom w drodze do pełnej cyfryzacji polskiej branży ubezpieczeniowej. Chmura obliczeniowa była i nadal jest ważnym elementem tego procesu. Wcześniej ubezpieczyciele traktowali ją wyłącznie jako środowisko testowe bądź rezerwowe. Obecnie jest już trwałą częścią strategii biznesowych. Jestem przekonany, że z czasem firmy ubezpieczeniowe będą korzystać z usług chmurowych w jeszcze większym zakresie. Zwłaszcza że nowych narzędzi i rozwiązań dla użytkowników stale przybywa.
Cyfrowa transformacja jednym z priorytetów UE
Priorytetem Unii Europejskiej jest obecnie jak najszybsza odbudowa gospodarki po pandemii. Pierwszeństwo zyskały więc regulacje sprzyjające rozwojowi i inwestycjom, także tym wspierającym transformację cyfrową. Z perspektywy unijnych instytucji wykorzystanie chmury obliczeniowej jest jednym z kluczowych czynników zwiększających suwerenność Europy. Komisja Europejska pracuje więc nad utworzeniem europejskiego sojuszu na rzecz danych przemysłowych i chmury, który umożliwi rozwój kilku projektów jeszcze w tym roku. Wśród nich są wspólne inwestycje w transgraniczną infrastrukturę oraz usługi chmurowe, a także ujednolicenie ram przepisów dotyczących chmury w postaci EU Cloud Rulebook. Muszą istnieć jasne wymogi dotyczące umów outsourcingu pomiędzy podmiotami finansowymi a dostawcami usług chmurowych. Dlatego Komisja Europejska pracuje nad zdefiniowaniem standardowych klauzul umownych.
Standard chmury – Swobodny przepływ danych
Inne unijne inicjatywy związane z chmurą obliczeniową dotyczą m.in. swobodnego przepływu danych nieosobowych oraz ich przenoszenia i ochrony, certyfikacji dostawców usług chmurowych oraz ustandaryzowanych umów o poziomie usług w chmurze (SLA). Natomiast europejska mapa przepływów danych pozwoli ocenić jakość tego przepływu do europejskiej gospodarki cyfrowej. Nie można zapomnieć także o regulacji DORA, czyli „cyfrowej odporności operacyjnej” dla sektora finansowego. Będzie ona wymagała od ubezpieczycieli monitorowania relacji z zewnętrznymi dostawcami technologii informacyjno-telekomunikacyjnych (ICT) oraz dokumentowania ryzyka ICT. Przepisy DORA mogą wypłynąć na finalny kształt wypracowanego właśnie standardu chmury obliczeniowej dla polskiej branży ubezpieczeniowej.
– Intensywne prace nad zagadnieniami dotyczącymi wykorzystania chmury obliczeniowej w branży ubezpieczeniowej prowadzimy nie tylko w Polsce, ale także na poziomie Unii Europejskiej. Już sama liczba inicjatyw i regulacji w tym obszarze, które musimy opiniować, stanowi wyzwanie dla naszego biura w Brukseli. Dodatkowo, nad tymi zagadnieniami pracuje aż pięć dyrekcji generalnych w Komisji Europejskiej oraz pięć komitetów w Parlamencie Europejskim. Naszym celem jest zapewnienie spójności krajowych i europejskich wymogów, gdyż nawet niewielkie różnice mogą wygenerować ogromne koszty dla polskich ubezpieczycieli – mówi Iwona Szczęsna, menedżer zespołu ds. współpracy międzynarodowej w Polskiej Izbie Ubezpieczeń.