24 listopada 2022

Podstawowe zasady prostego języka – sprawdzają się w każdej sytuacji!

Autor: Agnieszka Durska Łukasz Kulisiewicz

„Mając na uwadze fakt, iż odpowiedzialność ubezpieczyciela ma charakter pochodny, akcesoryjny wobec odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego, należy rozpocząć niniejszą cześć rozważań od omówienia zakresu tej ostatniej” – pisze Rzecznik finansowy w analizie „Optymalizacja kosztów likwidacji szkód z ubezpieczenia OC komunikacyjnego, związana z działalnością tzw. sieci partnerskich zakładów ubezpieczeń – analiza problemów zgłaszanych przez poszkodowanych”. Analizę tę kieruje do klientów: „Mając na uwadze, że niniejsze opracowanie kierowane jest przede wszystkim do klientów podmiotów rynku finansowego, przed przystąpieniem do analizy konkretnych problemów, sygnalizowanych przez poszkodowanych w powiązaniu z ofertami tzw. sieci partnerskich ubezpieczycieli, w ocenie Rzecznika niezbędnym jest przeprowadzenie omówienia regulacji prawnych mających zastosowanie w tego typu sprawach”. I nie martwiłoby nas to, że Rzecznik Finansowy podejmuje ten temat. Martwi nas tylko sposób, w jaki do tego podszedł.
Prosty język w edukacji finansowej

O edukacji finansowej mówimy od lat. Jednym z jej istotniejszych elementów jest upraszczanie języka. Mówi to również sam Rzecznik, który już w 2020 r. nakreślał kierunki działania edukacji finansowej:

będą [te kierunki] oczywiście inkluzywne i nie będą wykluczały żadnej z grup ze względu na różne ograniczenia, czy to pojęciowe, czy to językowe, czy intelektualne, czy też wiekowe”.

Niestety, mamy wrażenie, że wspomniana analiza nie spełnia tych założeń.

Gdy nic nie rozumiesz…

Patrząc oczami klientów, mamy problem, by ją zrozumieć. Ba, nie jesteśmy nawet w stanie jej przeczytać, gdyż natężenie trudnych słów i długość zdań przerasta przeciętne możliwości.

Przykłady mówią same za siebie

„Nakłada on – co do zasady – na zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedzialność ograniczaną normalnymi następstwami działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, oraz stratami (damnum emergens), które poszkodowany poniósł, bądź (także) korzyściami (lucrum cessans), których w wyniku wyrządzenia szkody nie uzyskano”

„Poza szkodą pierwotną (powstałą wbrew woli poszkodowanego; w przypadku uszkodzenia pojazdu będzie to utrata jego wartości) do pojęcia straty należy zaliczyć zmniejszenie aktywów dokonane z woli poszkodowanego, ale w bezpośrednim, uzasadnionym związku z uprzednio wyrządzoną szkodą, zmniejszaniem lub ograniczaniem jej rozmiarów”

„Szkoda w pojeździe ze względu na fakt, iż jest już fizycznie obecna w majątku poszkodowanego, wymaga ścisłej ochrony poszkodowanego”

Podstawowe zasady prostego języka

Przy tej okazji przypomnijmy więc podstawowe zasady prostego języka:

  • Krótkie zdania: jedno zdanie powinno zawierać jedną myśl i mieć maksymalnie 15 słów. Stawiaj kropki!
  • Używaj krótkich, trzysylabowych słów.
  • Unikaj masła maślanego, wielosłowia.
  • Unikaj autoprezentacji w tekście. Ekspertem jest ten, który potrafi wyjaśnić w przystępny sposób trudne zagadnienie.
  • Unikaj zlepków: „warto dodać”. Napisz „dodajmy”.
  • Najlepsza konstrukcja zdania to: podmiot – orzeczenie – dopełnienie.
  • Podmiot zaczyna zdanie!
  • Człowiek to najlepszy podmiot zdania – uczłowieczaj śmiało.
  • Pisz osobowo, zwracaj się do odbiorców.
  • Zrezygnuj z nadmiaru rzeczowników.
  • Nie bój się czasowników.
  • Nie stosuj strony biernej.
  • Daj spokój z imiesłowami.
  • Unikaj wtrąceń, nawiasów.
  • Pisz naturalnie – wybieraj najlepszy porządek.
  • Na wstępie podawaj zawsze najważniejsze informacje, ujawnij cel wypowiedzi.
  • Sygnalizuj zmianę tematu.
  • Wizualizuj, wyliczaj, zbieraj dane w tabele.
  • Rzetelnie analizuj.
Rzetelna analiza

Szczególnie ważne jest, aby każda analiza opierała się na wskazaniu źródła danych wraz z wartościami, których dotyczy. Tworzenie niezrozumiałego tekstu, bez poparcia liczbami, stawia dodatkowo w niekorzystnym świetle jego autora. Cel, jaki miał być osiągnięty, znika za horyzontem, którego adresat opracowania nigdy nie dojrzy.

Wierzymy, że temat likwidacji szkód może być opracowany przystępnie, zrozumiale i z korzyścią dla poszkodowanych. Można zrobić tak, żeby odbiorca każdej publikacji na ten temat zorientował się, jakie ma prawa i obowiązki. Mimo że sytuacja, w której się znalazł jest trudna.