27 września 2018

Finansowanie opieki zdrowotnej – relacja z Forum Ekonomicznego w Krynicy [wideo]

Autor: Dorota Fal

Uporządkowanie prywatnych wydatków na zdrowie oraz zapewnienie pracownikom lepszej opieki zdrowotnej może przynieść korzyści całemu społeczeństwu. Może też pozytywnie wpłynąć na finanse publiczne. To wnioski z dyskusji panelowej, która odbyła się podczas tegorocznego Forum Ekonomicznego w Krynicy Zdroju.

Pracownicy największym kapitałem społecznym

Pracownicy są największym kapitałem społecznym i najważniejszym czynnikiem rozwoju. Niestety ta grupa społeczna starzeje się i jest coraz mniejsza – ludzi w wieku produkcyjnym będzie ubywać. Polacy starzeją się najszybciej w Europie. Mimo wyjątkowo korzystnej obecnie sytuacji na rynku pracy, kończymy aktywność zawodową wcześnie. Efektywny wiek przejścia na emeryturę w naszym kraju to ok. 61 lat, wobec średniej dla państw OECD na poziomie ponad 64 lat.

Gorszy stan zdrowia – wysokie koszty

31 proc. Polaków uważa, że powodem wczesnego kończenia aktywności zawodowej jest ich gorszy stan zdrowia. Oceniamy go znacznie gorzej  niż obywateli innych państw. Potwierdzają to dane o chorobach: już co trzeci Polak jest chory przewlekle lub długotrwale. Świadczą o tym również koszty ponoszone przez pracodawców i państwo:

  • 16,3 mld zł ZUS wydał na renty z tytułu niezdolności do pracy w 2017 r.
  • 11,3 mld zł kosztowały ZUS absencje chorobowe w 2017 r.
  • 6,3 mld zł pracodawcy zapłacili za absencje chorobowe w 2017 r.

Prezenteizm

To nie wszystko, zły stan zdrowia Polaków odpowiada za straty spowodowane prezenteizmem. Przykładowo, koszty niewydolności serca w Polsce oszacowano na 3,9 mld zł w 2015 r. (9 proc. więcej niż rok wcześniej). Z tego ok. 816 mln zł, czyli jedną piątą, kosztował prezenteizm (21 proc.), a blisko 500 mln zł kosztowała trwała niezdolność do pracy. Sam absenteizm, czyli nieobecność w pracy, odpowiadał tylko za 4 proc. kosztów pośrednich.

Publiczna opieka zdrowotna – skala potrzeb większa niż możliwości systemu

Tymczasem publiczna opieka zdrowotna jest niewydolna, o czym świadczą m.in. rosnące kolejki.  Skala potrzeb jest o wiele większa niż możliwości systemu. Polska wydaje najmniej w OECD na ochronę zdrowia. Pamiętać też należy, że skromne środki wydawane na opiekę zdrowotną muszą pokrywać potrzeby grup społecznych, które powinny być otoczone specjalną opieką: niepełnosprawnych, kobiet w ciąży, seniorów, dzieci.

Rosną wydatki prywatne na zdrowie

Jednocześnie w naszym kraju dynamicznie rosną prywatne wydatki na zdrowie. Według danych Narodowego Rachunku Zdrowia, wydatki prywatne na ochronę zdrowia wyniosły w 2015 r. ponad 34,2 mld zł, czyli 1,9 proc. PKB. To stanowiło ponad 30 proc. wydatków ogółem.

Znacząca część tych pieniędzy wydawana jest nieefektywnie. Utrudniony dostęp do świadczeń może być też zdaniem ekspertów jedną z przyczyn znaczących wydatków gospodarstw domowych na leki bez recepty oraz suplementy diety. Polska przoduje pod tym względem wśród państw OECD. Wyższy udział wydatków na farmaceutyki i suplementy w wydatkach out-of-pocket ma jedynie Meksyk. Ponadto dodatkowe formy zabezpieczenia potrzeb zdrowotnych (np. prywatne ubezpieczenia) nie są w Polsce elementem uzupełniającym system publiczny.

Największymi beneficjentami uporządkowania prywatnych wydatków na opiekę zdrowotną są państwo i pracodawcy.

Badania jasno wskazują, że usystematyzowanie wydatków i upowszechnienie pracowniczych ubezpieczeń zdrowotnych, będzie z korzyścią nie tylko dla pracowników i pracodawców, ale też dla gospodarki.

Finansowanie opieki zdrowotnej – Forum Ekonomiczne w Krynicy

O roli prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych w systemie opieki zdrowotnej oraz o roli ochrony zdrowia dla pracowników mówią: Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU, Dorota M. Fal, doradca zarządu PIU, Sławomir Gadomski, wiceminister zdrowia, Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, Dorota Bieniasz, członek zarządu ZUS, mec. Michał Czarnuch, Domański Zakrzewski Palinka.