13 czerwca 2022

PRIIPs – nowe dokumenty i stare problemy

Autor: Bartosz Bigaj

Europejskie Organy Nadzoru (ESAs) opublikowały poradę w sprawie przeglądu rozporządzenia PRIIPs. Stanowisko PIU w tej kwestii nie zmieniło się. PRIIPs nie osiągnęło założonego celu, a nieustanne zmiany nie przynoszą korzyści dla klientów. Stanowią tylko zbędne koszty dla twórców PRIIPs, w tym w szczególności dla zakładów ubezpieczeń.

Porada ESAs z 2 maja została przygotowana na podstawie danych z nadzorów krajowych. Europejskie Organy Nadzoru zachęcają unijnych legislatorów do przeprowadzenia szeroko zakrojonych badań konsumenckich. Zdaniem ESAs, przegląd PRIIPs musi być bardzo wnikliwy, stąd takie właśnie badania.

PRIIPS – Co na plus?

Wiele postulatów ESAs trzeba uznać za słuszne. Przede wszystkim PRIIPs faktycznie wymaga gruntownej reformy, co niejednokrotnie postulował rynek ubezpieczeniowy i krajowe nadzory. ESAs proponują digitalizację KID i zmianę formy tego dokumentu. Sugerują także, by najważniejsze informacje dla klienta były zamieszczone w podsumowaniu na górze KID, chyba że badania konsumenckie wykażą, że takie rozwiązanie nie zda egzaminu. Kłopot w tym, że porada ESA nie uwzględnia dostosowania tych informacji do cech produktów ubezpieczeniowych.

PRIIPS – Zrozumiałość na pierwszym miejscu

Dobrym postulatem jest też zapewnienie spójności między informacjami w KID a MiFID II i IDD. Na uznanie zasługuje również pomysł dodania do PRIIPs wyjaśnienia, że celem tego rozporządzenia jest zapewnienie balansu pomiędzy porównywalnością a zrozumiałością produktów. Przy czym, w razie wątpliwości, na pierwszym miejscu powinno być to drugie. Warto również zauważyć na ograniczoną objętość dokumentu KID, co już obecnie stwarza ogromne problemy dla zakładów ubezpieczeń, jak umieścić wszystkie wymagane przepisami informacje jedynie na 3 stronach.

A co na minus?

Niestety nie wszystkie postulaty ESAs należy oceniać pozytywnie. Szczególnie problematyczna wydaje się propozycja ujawniania dodatkowych informacji o kosztach w przypadku produktów wielofunduszowych, czyli tzw. MOP (multi-option products). Przygotowanie takich danych dla produktów obejmujących dziesiątki, a czasami nawet setki, funduszy będzie ogromnym obciążeniem dla zakładów. W niektórych wypadkach będzie wręcz niemożliwe. Krytycznie trzeba ocenić także uwzględnienie wyników osiągniętych w przeszłości dla niektórych PRIIPs. Jak powszechnie wiadomo, stopy zwrotów z przeszłości nie gwarantują ani nie przesądzają o niczym na przyszłość. Również wymóg przygotowania KID w formie odpowiedniej do odczytu maszynowego (możliwego do odczytania przez komputer) wydaje się nieuzasadniony. ESAs nie precyzują jednak, o jaki format dokumentu chodzi i czy wystarczy, że będzie to PDF. Czy potrzebny jest format bardziej technologicznie zaawansowany. Nie jest też jasne, co ESAs rozumieją przez obowiązek „łatwego dostępu” do KID na stronie internetowej producenta PRIIPs.

ESAs odrzuca zmiany PRIIPs KID – nie byłyby dobre dla klientów

 Co przed nami?

Najważniejsze dla rynku i dla konsumentów jest to, że ESAs uświadomiły sobie w końcu konieczność gruntownej zmiany PRIIPs. Zmiany zapowiedziała już Komisja Europejska, chociaż poza zapowiedziami nie podjęła jeszcze żadnych oficjalnych działań.

PIU na bieżąco śledzi prace nad PRIIPs. W dialogu z ESAs i KNF chcemy podkreślać przede wszystkim to, że każdy dodatkowy wymóg dla zakładu ubezpieczeń musi wiązać się z istotną korzyścią dla klienta. W przeciwnym razie wymogi są niczym więcej, jak dodatkowym kosztem. Wszelkie zmiany muszą też uwzględniać specyfikę rynku ubezpieczeniowego i zapewniać ubezpieczycielom elastyczność w ich wdrażaniu.