- Kategorie: analizy, Legislacje,
Ważne rozstrzygnięcia w 2024 r. – liczymy na uchwały Sądu Najwyższego
Od czasu wydania rekomendacji likwidacyjnych czekamy na uchwałę Sądu Najwyższego w składzie 7 sędziów, która ostatecznie rozwiałaby wątpliwości dotyczące stosowania rabatów i upustów. W nowym roku jednak liczymy też na inną uchwałę, która powinna rozwiać istotne wątpliwości interpretacyjne.
Upusty i rabaty – uchwała Sądu to brakujące ogniowo w interpretacji rekomendacji KNF
W sprawie oznaczonej sygn. III CZP 142/22, Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć zagadnienie prawne dotyczące możliwości uwzględniania przez zakład ubezpieczeń przy ustaleniu odszkodowania rabatów i upustów na usługi naprawcze, części i materiały służące do naprawy pojazdu, możliwych do uzyskania we współpracującym z zakładem ubezpieczeń podmiotem gospodarczym a uzasadnionymi spoczywającym na poszkodowanym obowiązku zapobieżenia zwiększeniu się szkody oraz współdziałania wierzyciela z dłużnikiem przy wykonaniu zobowiązania.
Będzie to istotna wskazówka dla rynku i ważne ogniowo, którego w tej chwili brakuje, by jednoznacznie interpretować rekomendacje KNF dotyczące likwidacji szkód komunikacyjnych.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego nie ma wątpliwości, że strony stosunku zobowiązaniowego, wynikającego z odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela, mają obowiązek współdziałania (art. 354 § 2 k.c.). W ramach tego obowiązku powinnością poszkodowanego, jako wierzyciela, jest lojalne postępowanie na etapie likwidacji szkody przez ograniczanie zakresu świadczenia odszkodowawczego ubezpieczyciela. Brak podjęcia takich działań, mimo że leżały w zakresie możliwości poszkodowanego, nie może zwiększać odszkodowania należnego od ubezpieczyciela zobowiązanego do naprawienia szkody.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie przywołane zostało w uzasadnieniu uchwały SN z 6 października 2022 sygn. akt III CZP 119/22. Przypomnijmy, w uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy przesądził, że co prawda w stosowaniu rabatów i ulg nie może być automatyzmu, ale zakłady ubezpieczeń mogą uwzględniać rabaty i upusty. Muszą one być jednak faktycznie stosowane przez współpracujące z nimi warsztaty, czy sklepy z częściami. Oczywiście możliwość skorzystania z nich przez poszkodowanego (uprawnionego do odszkodowania) nie może wiązać się dla niego ze szczególnymi trudnościami. Ceny z tak rozumianymi rabatami mogą zdaniem Sądu stanowić niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. Jak wynika wprost z uchwały SN odszkodowanie przysługujące od zakładu ubezpieczeń na podstawie umowy ubezpieczenia OC ppm za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów obejmuje wyłącznie niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy.
Wpływ zdarzeń, jakie zaistniały po zdarzeniu szkodowym, na wysokość odszkodowania
Istotnym zagadnieniem prawnym, jakie oczekuje na rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego w składzie 7 Sędziów, jest wpływ zdarzeń, które wystąpiły po zajściu zdarzenia szkodzącego na wysokość odszkodowania. Wniosek o podjęcie uchwały w tej sprawie wpłynął do SN 13 grudnia 2023 r.
Sąd Najwyższy ma rozstrzygnąć, czy w przypadku wyrządzenia szkody częściowej w pojeździe mechanicznym, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania naprawa stała się niemożliwa w wyniku następczych działań poszkodowanego, co ma miejsce np. w razie zbycia pojazdu w stanie uszkodzonym lub jego uprzedniego naprawienia, odszkodowanie należne poszkodowanemu w ramach ubezpieczenia OC ppm powinno być ustalone jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego.
Niejednolite orzecznictwo
Orzecznictwo w tej kwestii, w tym orzecznictwo Sądu Najwyższego, nie jest jednolite. Przez wiele lat przeważał pogląd, że dla powstania roszczenia o naprawienie szkody w postaci kosztów naprawy pojazdu nie mają znaczenia późniejsze zdarzenia, takie jak sprzedaż uszkodzonego lub już naprawionego pojazdu. Jednakże w ostatnich kilku latach to podejście spotkało się z uzasadnioną krytyką, także w orzecznictwie SN. Zaczyna przeważać stanowisko, że szkoda jest zjawiskiem dynamicznym. Zatem wielkość roszczenia odszkodowawczego może zmieniać się w czasie, gdyż jest zależna od okoliczności, które nastąpiły po zdarzeniu szkodzącym. Roszczenie odszkodowawcze nie staje się stałym, niezmiennym składnikiem majątku poszkodowanego. Naprawienie szkody, następujące w postępowaniu sądowym, obejmuje natomiast pokrycie tego uszczerbku, który istnieje w chwili zamknięcia rozprawy.
Przykładowo, Sąd Najwyższy w wyroku z 10 czerwca 2021 r., sygn. akt IV CNPP 1/21. stwierdził, że przyznając odszkodowanie, zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. sąd jest zawsze zobowiązany do uwzględnienia stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy.
W uzasadnieniu w/w wyroku Sąd zauważył, że z wypłatą odszkodowania wyliczonego na podstawie metody kosztorysowej wiąże się zawsze ryzyko wzbogacenia poszkodowanego, gdyż nie musi on przeznaczyć otrzymanych środków na rzeczywistą naprawę rzeczy. Jeżeli jednak naprawa nie jest już możliwa, ryzyko to przeradza się w pewność. Jasne pozostaje wówczas, że odszkodowanie wyliczone na podstawie metody kosztorysowej nie zostanie przeznaczone na pokrycie kosztów restytucji naturalnej, a jego wypłata doprowadzi do niesłusznego wzbogacenia poszkodowanego, jeżeli – co w praktyce jest regułą – przekroczy wysokość odszkodowania wyliczonego metodą różnicy. Rzeczywiście poniesioną szkodę jest wówczas łatwo oszacować. Jeżeli poszkodowany sprzedał pojazd w stanie uszkodzonym, będzie ona równa różnicy między ceną faktycznie uzyskaną, a ceną, którą poszkodowany byłby w stanie uzyskać, gdyby sprzedał pojazd w stanie nieuszkodzonym.
W uzasadnieniu powołanego wyroku Sąd Najwyższy podniósł także, że roszczenie o zapłatę z góry hipotetycznych kosztów naprawy rzeczy nie ma oczywistej podstawy w polskim systemie prawnym. W przypadku szkody na osobie w postaci uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia w art. 444 § 1 zd. 2 k.c. wyraźnie przewidziano roszczenie o wyłożenie z góry sumy potrzebnej na koszty leczenia lub koszty przygotowania do innego zawodu. Nie oznacza to, że raz powstałe roszczenie o zapłatę z góry sumy potrzebnej na pokrycie kosztów leczenia lub przygotowanie do innego zawodu już zawsze będzie wyznaczać wysokość należnego odszkodowania, niezależnie od tego, czy leczenie lub przygotowanie do zawodu jest nadal możliwe. W szczególności niemożliwe byłoby przyjęcie, że poszkodowany jest nadal uprawniony do domagania się kosztów hipotetycznego leczenia, gdy w rzeczywistości został już wyleczony i w związku z tym może ewentualnie żądać tylko zwrotu kosztów faktycznie poniesionych. Tym bardziej niemożliwe byłoby domaganie się zapłaty nieponiesionych kosztów hipotetycznego leczenia, jeżeli poszkodowany zmarł.
Roszczenia takie są odpowiednikami roszczenia o naprawienie szkody metodą kosztorysową w sytuacji, kiedy jasne jest, że naprawa pojazdu nie może już nastąpić. Obecnie zauważa się, że zaakceptowanie wcześniejszej linii orzeczniczej Sądu Najwyższego oznacza, że podmiot dochodzący naprawienia szkody na mieniu dysponuje szerszym zakresem uprawnień niż podmiot dochodzący naprawienia szkody na osobie. Ten ostatni wniosek zdaniem Sądu Najwyższego jest sprzeczny z założeniami aksjologicznymi ustawodawcy. Chodzi o to, że przyjęte założenia dotyczące określonych wartości mają wpływ i na rozwiązania ustawowe i ich stosowanie. W tym przypadku podmioty doznające szkód na osobie powinny być chronione w pełniejszym zakresie niż doznający szkody na mieniu.
Żądanie zapłaty kosztów nieprzeprowadzonej naprawy – niemożliwe
W wyroku z dnia 8 grudnia 2022r., sygn. akt II CSKP 726/22 SN stwierdził, że żądanie zapłaty kosztów nieprzeprowadzonej naprawy nie może być uwzględnione, jeśli przywrócenie stanu poprzedniego nie jest możliwe. W takich przypadkach zgodnie z art. 363 § 1 zd. 2 k.c. roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu rozumianego jako rekompensata pieniężna obliczana metodą dyferencyjną. Mowa tu w szczególności o dwóch sytuacjach: zbycia uszkodzonego pojazdu, wykluczającego dokonanie jego naprawy przez poszkodowanego, albo samodzielnego naprawienia samochodu. Dokonanie rzeczywistej naprawy pojazdu nie pozwala na obliczenie odszkodowania w sposób kosztorysowy jako hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego, z pominięciem kosztów rzeczywiście poniesionych. W stanie faktycznym, którego dotyczył w/w wyrok z 8 grudnia 2022 r. poszkodowany scedował roszczenia o naprawę pojazdu na warsztat, któremu zbył uszkodzony pojazd. W tym przypadku uznanie roszczenia warsztatu oparte na hipotetycznych kosztach naprawy z pominięciem kosztów faktycznie poniesionych prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia warsztatu. Przykład ten dobrze ilustruje potencjalne nadużycia związane z ustaleniem wielkości odszkodowania w oparciu o kosztorys bez uwzględnienia rzeczywistej wysokości szkody.
Jak podkreślił Sąd Najwyższy w powołanym wyżej wyroku współcześnie stanowisko o przysługiwaniu poszkodowanemu roszczenia odpowiadającego równowartości kosztów (niewykonanej) naprawy pojazdu jest kwestionowane w nauce prawa jako nieznajdujące uzasadnienia w art. 363 § 1 k.c. Stwarza ryzyko naruszenia zasady kompensacji szkody oraz nieuzasadnionego wzbogacenia się poszkodowanego kosztem zobowiązanego. Tym bardziej oczekujemy na uchwałę w składzie 7 Sędziów SN w tej sprawie i potwierdzenie ostatniej linii orzeczniczej.