Niewypłacalność? O narzędziach nadzorczych dla zakładów ubezpieczeń
Trwają prace nad dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej działań naprawczych oraz restrukturyzacji i likwidacji zakładów ubezpieczeń i reasekuracji. Jak będą wyglądać nowe regulacje? Czy powinny uwzględniać obecne narzędzia europejskich organów nadzoru ubezpieczeniowego i czy możliwe jest zbudowanie skutecznego systemu ochrony?
Efektywna regulacja dzięki integracji
Podstawą jest zaprojektowanie nowych regulacji tak, by były spójne, czyli zintegrowane. Jak to zrobić? Miedzy innymi uwzględniając dostępne narzędzia europejskich organów nadzoru w ramach dyrektywy Wypłacalność II. W Polsce są to instrumenty Komisji Nadzoru Finansowego, które powstały na podstawie przepisów ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Są takie same jak te, którymi dysponują inne europejskie organy nadzoru ubezpieczeniowego.
Możliwe zagrożenia? Nadmiernie wzorowane się na prawie bankowym. Działalność ubezpieczeniowa wiąże się z ograniczonym ryzykiem systemowym i różni się od bankowej. Istotne w bankowości ryzyko płynności-w ubezpieczeniach jest rzadkie. Inny jest też model biznesowy w bankowości i ubezpieczeniach. W ubezpieczeniach przypomina odwrócony cykl produkcyjny tzn. ubezpieczający płacą składki z góry, a świadczenia są wypłacane później. W przeciwieństwie do banków ubezpieczyciele z reguły nie są ze sobą powiązani i działają z ograniczoną dźwignią finansową. Co to oznacza dla rynku? Upadłość zakładu ubezpieczeniowego nie jest nagła, a jego zobowiązania narastają stopniowo. Można więc zapobiec upadłości zakładu ubezpieczeń, ewentualnie odpowiednio wcześniej wdrożyć likwidację.
Narzędzia naprawcze, czyli ochrona ubezpieczonych
Jakich narzędzi może użyć Komisja Nadzoru Finansowego w przypadku pogorszenia sytuacji finansowej ubezpieczyciela? Jakie środki może wykorzystać nadzór do bieżącego monitorowania działalności zakładu ubezpieczeń i jak dowiaduje się o pogarszającej się sytuacji finansowej zakładu?
O pogarszającej się sytuacji ubezpieczyciela nadzór może dowiedzieć się na podstawie własnych analiz, w ramach nadzoru zza biurka, on-site, czy autoryzacji. Może też zostać poinformowany, o tym przez sam zakład ubezpieczeń, który powinien to zrobić od razu, gdy zauważona zostanie niezgodność z kapitałowym wymogiem wypłacalności. W takiej sytuacji w ciągu 2 miesięcy zakład ubezpieczeń powinien też przedłożyć nadzorowi realistyczny plan naprawczy.
Jeżeli sytuacja finansowa zakładu ubezpieczeń wciąż się pogarsza, nadzór może podjąć inne działania np. ustanowić kuratora nadzorującego wykonanie planu naprawczego. Gdy środki zaradcze nie pomogą może zarządzić likwidację przymusową. Dzieje się tak, gdy zakład ubezpieczeń nie zrealizuje planu naprawczego albo krótkoterminowego planu finansowego. Także wtedy, gdy zarząd komisaryczny nie doprowadził do przywrócenia prawidłowej działalności finansowej zakładu ubezpieczeń lub gdy zezwolenie na wykonywanie działalności ubezpieczeniowej zostanie cofnięte.
We wniosku Komisji Europejskiej dotyczącym uchwalenia Solvency II jest mowa o ograniczeniu prawdopodobieństwa upadłości do 0,5 proc. W praktyce oznacza to jedną upadłość raz na 200 lat. Polska ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej dysponuje mechanizmami pozwalającymi bronić tego prawdopodobieństwa upadłości, są to:
- plan naprawczy;
- krótkoterminowy realistyczny plan finansowy;
- zakazanie wypłat z zysku;
- ustanowienie kuratora nadzorującego wykonanie planu naprawczego lub krótkoterminowego realistycznego planu finansowego;
- ograniczenie swobodnego rozporządzenia aktywami;
- zarząd komisaryczny;
- cofnięcie zezwolenia w jednej, kilku lub wszystkich grupach ubezpieczeniowych skutkujące niemożnością zawierania nowych umów ubezpieczenia;
- zakaz zaciągania zobowiązań w przypadku cofnięcia zezwolenia;
- przekazanie zarządu majątkiem zakładu ubezpieczeń wyznaczonej osobie w przypadku cofnięcia zezwolenia;
a ostatecznie
- likwidacja przymusowa.
Zbudowanie stuprocentowo skutecznego systemu ochrony przed niewypłacalnością jest raczej nierealne. Możemy się zastanawiać, czy wystarczające będzie 99,5 proc.? Nie zapominajmy, że sama dyrektywa Wypłacalność II adresuje wiele problemów. Tworząc nowe regulacje z zakresu prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji należy uwzględnić funkcjonujące regulacje ostrożnościowe dyrektywy Solvency II.
Więcej w artykule Pawła Sawickiego, doradcy zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń, radcy prawnego i wieloletniego pracownika Komisji Nadzoru Finansowego pt. „Narzędzia nadzorcze do naprawy zagrożonego niewypłacalnością zakładu ubezpieczeń”.