- Mimo wzrostu wartości obrotów ubezpieczonych i wolumenu odszkodowań spada przypis składki.
- Rośnie świadomość klientów dotycząca wykorzystania ubezpieczenia należności w rozwoju sprzedaży i podniesieniu swojej wiarygodności.
W roku 2024 przychody przedsiębiorstw z tytułu sprzedaży produktów, towarów i materiałów spadły o ok. 3% (z 5,1 bln zł w roku 2023 do 4,96 bln zł[1] w roku 2024).
Mimo spadku wartości przychodów przedsiębiorstw ze sprzedaży, w ubezpieczeniach należności odnotowaliśmy 4% wzrost wartości ubezpieczonych obrotów ogółem, tj. do 939 mld zł. Wzrost wartości ubezpieczonych obrotów oznacza, że powoli rośnie świadomość klientów w zakresie możliwości wykorzystania ubezpieczenia należności, czy to w zakresie rozwoju sprzedaży bez obaw o wpływy należności od kontrahentów, czy też jako instrumentu wykorzystywanego do podniesienia swojej wiarygodności i w rezultacie poprawy warunków finansowania swojej działalności wobec banków.
Wg badań przeprowadzonych przez SW Research na zlecenie Polskiej Izby Ubezpieczeń [2], opublikowanych w Mapie ryzyka polskich przedsiębiorców, aż 45% przebadanych przedsiębiorców uważa ubezpieczenie należności za skuteczne narzędzie w zarządzaniu finansami firmy, a 43% respondentów nie wyobraża sobie prowadzenia działalności bez tego ubezpieczenia. Z tego samego badania wynika, że aż 36% badanych firm obawia się niewypłacalności kontrahentów.
Zestawienie trzech wskaźników: wzrostu wartości ubezpieczonych obrotów (4% razem dla kraju i eksportu, a 7% dla samego eksportu), spadku wartości składki przypisanej brutto o 9% (do poziomu ok. 957 mln zł w 2024 roku) oraz 23%-owego wzrostu wartości wypłaconych odszkodowań brutto (do ponad 472,3 mln zł w 2024 roku), pokazuje, że rynek ubezpieczeń należności nie jest łatwym rynkiem i że polityka underwritingowa może zostać zaostrzona.
Na wzrost wartości wypłaconych odszkodowań składa się zarówno większa liczba zgłaszanych szkód, jak i wyższa wartości wypłacanych odszkodowań. Zwiększona liczba wypłaconych odszkodowań jest odzwierciedleniem sytuacji rynkowej, tj. wzrostu liczby zgłoszonych upadłości oraz pogorszenia dyscypliny płatniczej przedsiębiorstw. Wg danych opublikowanych przez MBGI [3] w roku 2024 liczba ogłoszonych upadłości firm w Polsce wzrosła o 10,7% w porównaniu do roku 2023. Najwięcej postępowań upadłościowych zarejestrowano w przetwórstwie przemysłowym, handlu hurtowym i detalicznym oraz budownictwie. Postępowania restrukturyzacyjne były w 2024 roku prowadzone w 4 457 przedsiębiorstwach, tj. o 7,4% więcej niż w 2023 roku, a ich wartość wzrosła o 24% rok do roku (z 329,2 mln zł w 2023 roku do 407,8 mln zł w 2024 roku). Warto też zaznaczyć, że liczba niewypłacalności na rynkach zagranicznych jest większa niż na rynku krajowym, a i sama wielkość szkód w ubezpieczeniach eksportowych jest zwykle wyższa od tych na rodzimym rynku.
– Zakłady ubezpieczeń oferujące ubezpieczenia należności oczekują dalszych zawirowań w zakresie wymiany handlowej i płynności przedsiębiorstw. Na krajowym rynku sytuacja może być nieco lepsza w związku z planowanymi dużymi inwestycjami, które są finansowane dzięki uruchomieniu środków z KPO. Prognozy dotyczące eksportu nie napawają optymizmem, obserwowany jest spadek jego wartości, w tym w strefie euro. Turbulencje na rynkach międzynarodowych wywołane decyzjami dotyczącymi polityki celnej wprowadzanej przez USA trudno na razie jednoznacznie oceniać – powiedziała Agnieszka Jarosławska – Kossakowska, ekspertka PIU.
[2] Źródło; RAPORT BADAWCZY
[3] Źródło: Postępowania upadłościowe i restrukturyzacyjne. Raport 2025 – MGBI