- Kategorie: Legislacje, PIU w Brukseli,
Publiczne konsultacje projektu opinii EIOPA w zakresie greenwashingu
Rynek ubezpieczeniowy potrzebuje stanowiska regulatora w zakresie greenwashingu. Najpierw należy jednak wyjaśnić wątpliwości dotyczące uznawania produktów za zrównoważone, w tym dokończyć projektowane regulacje. Dopiero dalszym krokiem jest nadzorowanie przestrzegania przyjętych zasad. Bierzemy udział w konsultacjach EIOPA – prezentujemy nasze stanowisko.
Co to jest greenwashing?
Europejski Urząd Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA) prowadzi konsultacje publiczne dotyczące projektu opinii dotyczącej oświadczeń środowiskowych (sustainability claims) i greenwashingu. Termin zgłaszania uwag mija 12 marca 2024 r. Polska Izba Ubezpieczeń bierze udział w konsultacjach publicznych. W projekcie swojej opinii EIOPA określa zasady mające pomóc właściwym organom narodowym w monitorowaniu oświadczeń środowiskowych i greenwashingu. Właściwym organem w Polsce jest Komisja Nadzoru Finansowego. Dokument konsultacyjny nie zawiera precyzyjnej definicji greenwashingu. EIOPA stwierdza, że chociaż zakłady ubezpieczeń słusznie poszerzają ofertę o produkty przyczyniające się to do przejścia na bardziej zrównoważoną gospodarkę, to niekiedy pojawiają się wyzwania. Dzieje się tak szczególnie wtedy, gdy ubezpieczyciele błędnie przedstawiają siebie i swoje produkty jako sustainable. I te właśnie wprowadzające w błąd twierdzenia o zrównoważonym rozwoju (misleading sustainability claims) europejski regulator nazywa greenwashingiem.
EIOPA podkreśla, że bezpodstawne oświadczenia związane ze zrównoważonym rozwojem mają niekorzystny wpływ zarówno na konsumentów, jak i na instytucje finansowe. Konsumenci otrzymują produkty finansowe niezgodne z ich preferencjami w zakresie zrównoważonego rozwoju i tracą zaufanie do oferujących te produkty zakładów ubezpieczeń. Z kolei ubezpieczyciele składając niepoparte dowodami oświadczenia, mogą ponieść szkody nie tylko wizerunkowe, ale również finansowe.
Cztery zasady
Regulator zaproponował cztery zasady służące do oceny, czy oświadczenia związane ze zrównoważonym rozwojem można uznać za uzasadnione, czy też należy je postrzegać w kategoriach greenwashingu. Zasady te obejmują oświadczenia zarówno na poziomie produktu, jak i na poziomie podmiotu. Są one również podobne do tych, które Komisja Europejska proponuje w procedowanej obecnie Green Claims Directive:
- Oświadczenia dotyczące zrównoważonego rozwoju powinny być dokładne, precyzyjne i spójne z ogólnym profilem i modelem biznesowym dostawcy lub profilem jego produktów.
- Twierdzenia dotyczące zrównoważonego rozwoju należy aktualizować, a wszelkie zmiany należy ujawniać w odpowiednim czasie i z jasnym uzasadnieniem.
- Sustainability claims powinny być poparte dowodami i zgodne ze stanem faktycznym.
- Twierdzenia dotyczące zrównoważonego rozwoju i ich uzasadnienie powinny być ogólnie dostępne i sformułowane w sposób zrozumiały dla adresatów.
Monitorowanie oświadczeń środowiskowych
Istotną częścią projektu opinii EIOPA jest rozdział 4 dotyczący nadzoru w zakresie oświadczeń środowiskowych. Aby stawić czoła greenwashingowi, właściwe organy powinny monitorować swój rynek pod kątem wprowadzających w błąd twierdzeń o zrównoważonym rozwoju. W tym celu właściwe organy powinny:
- a) monitorować przestrzeganie przez dostawców czterech zasad określonych w opinii
- b) oceniać twierdzenia dotyczące zrównoważonego rozwoju na wszystkich etapach cyklu życia produktu ubezpieczeniowego, wliczając model biznesowy podmiotu, system zarządzania, tworzenie produktów, dystrybucję oraz dokonywane przeglądy
- c) monitorować zgodność z obecnymi i przyszłymi wymogami regulacyjnymi
- d) wdrożyć wzmocnioną kontrolę nadzorczą w odniesieniu do produktów ubezpieczeniowych i emerytalnych zawierających w nazwie określenia związane ze zrównoważonym rozwojem.
Jeżeli w ramach działań nadzorczych okaże się, że dostawca przedstawił wprowadzające w błąd twierdzenia o zrównoważonym rozwoju, właściwe organy powinny podjąć dalsze działania nadzorcze, takie jak zwrócenie się do dostawcy o podjęcie odpowiednich działań zaradczych, zgodnie z mającym zastosowanie prawem unijnym lub krajowym. W stosownych przypadkach właściwe organy powinny współpracować z innymi organami (np. organami ds. ochrony konsumentów), aby zapewnić odpowiednie monitorowanie zjawiska „greenwashingu”.
Przykłady dobrych i złych praktyk
Przykładem złej praktyki z zakresu dokładnych, precyzyjnych i aktualnych oświadczeń środowiskowych (zasada pierwsza i druga) jest sytuacja, w której zakład ubezpieczeń dołączył do organizacji ekologicznej i zobowiązał się, że jego portfel ubezpieczeń będzie bezemisyjny do 2050 r. Po przystąpieniu do sojuszu ubezpieczyciel przedstawia się za pośrednictwem różnych kanałów marketingowych jako „ekologiczny”. Jednak kilka lat po przystąpieniu zakład ubezpieczeń decyduje się na opuszczenie sojuszu. Nie publikuje jednak na swojej stronie internetowej publicznego oświadczenia o odejściu i jego powodach. Nie wskazuje również, czy zmieniły się jego ambicje w zakresie zrównoważonego rozwoju ani czy będzie nadal indywidualnie realizować podjęte wcześniej zobowiązania dotyczące zerowej wartości netto emisji. Zamiast tego na stronie internetowej ubezpieczyciela nadal znajdują się artykuły związane z jego członkostwem w organizacji ekologicznej. Innym przykładem jest zakład ubezpieczeń na życie, który oferuje produkt z wieloma opcjami inwestycyjnymi. Produkt ten nazwano „ochrona klimatu”, chociaż większość opcji inwestycyjnych oferowanych w ramach tego produktu nie skupia się na ochronie klimatu. Dla przeciwwagi przykładem dobrej praktyki jest produkt emerytalny, który wprawdzie oferuje tylko jedną opcję inwestycyjną związaną z mitygowaniem zmian klimatu, jednak w przypadku tej opcji zakład ubezpieczeń lokuje oszczędności klientów wyłącznie w te spółki, które deklarują wysoki procent działalności zgodnej z Taksonomią.
Przykładem praktyki naruszającej zasadę trzecią (możliwość udowodnienia oświadczeń środowiskowych) jest sytuacja, w której zakład ubezpieczeń na życie przedstawia jedną z opcji inwestycyjnych jako zrównoważoną, jednak nie dokonuje żadnych ujawnień określonych w rozporządzeniu SFDR. Ubezpieczyciel ogólnie stwierdza, że ponad połowa jego aktywów została zainwestowana w spółki, które uwzględniają pewne aspekty ESG w swojej strategii. Innym przykładem złej praktyki jest majątkowy zakład ubezpieczeń, który określa jeden ze swoich produktów jako zrównoważony, ponieważ zrównoważony jest proces likwidacji szkód w tym ubezpieczeniu. Zakład nie wyjaśnia jednak, konkretnie jakie elementy procesu likwidacji szkód uznaje za zrównoważone i dlaczego. Przykładem dobrej praktyki jest z kolei produkt emerytalny transformacji energetycznej. Zakład ubezpieczeń wyjaśnia, że inwestuje tylko w te spółki, co do których są konkretne oczekiwania zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych ich działalności. Ponadto zakład ubezpieczeń prowadzi dialog z firmami, w które zainwestował, przekonując do podejmowania decyzji biznesowych ograniczających emisję gazów cieplarnianych.
W zakresie ostatniej, czwartej zasady (przedstawiania informacji w sposób zrozumiały i dostępny dla klienta) EIOPA podaje, że przykładem złej praktyki jest sytuacja, gdy nie działają linki na stronie internetowej ubezpieczyciela odsyłające do szczegółowych ujawnień SFDR. Dobrą praktyką będzie natomiast wyjaśnienie w przystępny sposób celów związanych ze zrównoważonym rozwojem, które ubezpieczyciel zamierza osiągnąć i zamieszczenie linków do odpowiednich wskaźników odpowiadających za realizację tych celów.
Raczej miękkie niż twarde prawo
Jednym z głównych celów wydania przez EIOPA opinii dotyczącej oświadczeń środowiskowych i greenwashingu w sektorze ubezpieczeniowym jest przygotowanie swoistej „podpowiedzi” dla organów narodowych. EIOPA precyzuje, w jaki sposób krajowe urzędy nadzoru mają monitorować, czy podlegające im zakłady ubezpieczeń nie stosują greenwashingu. W tym kontekście należy odnotować, że projekt dokumentu konsultacyjnego EIOPA nie jest szczególnie nakazowy. Regulator europejski instruując nadzory narodowe mówi o monitorowaniu i podejmowaniu środków nadzorczych w przypadku dostrzeżenia nieprawidłowości. Nie są to jednak „twarde” środki nadzorcze, na przykład kary administracyjne, ale „zwrócenie się do dostawcy o podjęcie odpowiednich działań zaradczych”. Nawet zaproponowany przez EIOPA rodzaj dokumentu (opinia wydana na podstawie art.29 ust. 1 pkt a Rozporządzenia 1094/2010 ustanawiającego europejski organ nadzoru ubezpieczeniowego) należy zaliczyć do tzw. miękkich środków nadzorczych. Opinia nie jest źródłem prawa, ma nawet status dokumentu niższej rangi niż wytyczne czy zalecenia, ponieważ nie stosuje się w tym przypadku procedury comply or explain (dostosuj się lub wyjaśnij, dlaczego się nie dostosowałeś).
Mimo swojego stosunkowo „łagodnego” charakteru projekt opinii wymienia konkretne akty prawne, których monitorowanie EIOPA zaleca organom narodowym. Katalog jest otwarty („including, but not limited to”) i w świetle pkt 4.1 c) projektu opinii obejmuje:
- Rozporządzenie SFDR (Sustainable Finance Disclousure Regulation)
- Taksonomię
- Rozporządzenie POG (Product Oversight and Governance)
- Dyrektywę IDD (Insurance Distribution Directive)
- Dyrektywę Wypłacalność II
- Rozporządzenie IORP II (Institutions for Occupational Retirement Provision)
Ponadto EIOPA proponuje wdrożyć wzmocnioną kontrolę nadzorczą w odniesieniu do produktów ubezpieczeniowych i emerytalnych zawierających w nazwie określenia związane ze zrównoważonym rozwojem. Konsekwencją tak wyraźnego podkreślenia wzmożonych środków nadzorczych w stosunku do zielonych produktów może być decyzja o nieoferowaniu takich produktów klientom. Instytucje finansowe mogą nie być zainteresowane sprzedażą ubezpieczeń, z którymi łączy się pozostawanie na „radarze nadzorczym” KNF.
Wstępne stanowisko PIU
Zakłady ubezpieczeń nie powinny mieć wątpliwości co należy rozumieć przez oświadczenia środowiskowe (sustainability claims) i greenwashing. Aktualnie toczą się w Unii Europejskiej prace nad dwoma aktami prawnymi dotyczącymi tej materii. 20 lutego 2024 r. Rada przyjęła dyrektywę w sprawie wzmocnienia pozycji konsumentów w procesie transformacji ekologicznej, jednak nie ma w zasadzie szans, żeby przed wyborami do Parlamentu Europejskiego zakończone zostały prace nad Green Claims Directive. Opinia EIOPA powinna uwzględniać prawo Unii Europejskiej, tym bardziej akty poziomu pierwszego, którymi są dyrektywy. Wydanie przez EIOPA opinii może być przedwczesne, skoro nie jest jeszcze wiadome, jaki będzie ostateczny kształt wniosku Parlamentu Europejskiego i Rady z 22 marca 2023 r. w sprawie uzasadniania wyraźnych oświadczeń środowiskowych i informowania o nich (dyrektywa w sprawie oświadczeń środowiskowych; COM(2023) 166 final).
Należy rozważyć ograniczenie zakresu opinii do ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych. Istnieją regulacje dotyczące zrównoważonego finansowania w stosunku do ubezpieczeniowych produktów inwestycyjnych, brak natomiast regulacji w zakresie ubezpieczeń majątkowych. SFDR dotyczy tylko oferowanych przez zakłady ubezpieczeń na życie ubezpieczeń inwestycyjnych. Skoro nie istnieją regulacje precyzujące, jakie ubezpieczenia majątkowe można uznać za zrównoważone, trudno w konsekwencji mówić o greenwashingu.
Reguły dotyczące greenwashingu powinny dotyczyć tylko działań komercyjnych zakładu ubezpieczeń. Twierdzenie o zrównoważonym rozwoju należy kwalifikować jako wprowadzające w błąd jedynie wówczas, gdy zostało wykorzystane jako atut sprzedaży lub jako sposób na uzyskanie przewagi konkurencyjnej. Przykładowo, jeśli firma nie wypełnia szablonów dla produktów posiadających cechy ESG, nie jest to greenwashing, a raczej brak zgodności z wymogami SFDR.
Opinia EIOPA w zakresie greenwashingu powinna zostać uzgodniona z ESMA. Zrównoważone ubezpieczeniowe produkty inwestycje opierają się w większości na zrównoważonych funduszach inwestycyjnych.
Zgodnie z zasadą 2 twierdzenia dotyczące zrównoważonego rozwoju powinny być na bieżąco aktualizowane, a wszelkie zmiany należy ujawniać w odpowiednim czasie i z jasnym uzasadnieniem. O ile nie ulega wątpliwości, że oświadczenia w zakresie zrównoważonego rozwoju powinny być aktualne, o tyle powstaje pytanie, czy w przypadku drobnej zmiany w zakresie zrównoważonego finansowania konieczna jest kompleksowa wymiana dokumentacji. Szybka komunikacja zmian w zakresie zrównoważonego rozwoju może się wiązać z nieproporcjonalnymi kosztami. Wydaje się, że w ramach zasady drugiej EIOPA powinna wskazać na możliwość powołania się na zasadę proporcjonalności.
Zasada 4 podkreśla konieczność stosowania języka zrozumiałego dla przeciętnego odbiorcy. W pkt. 3.56 EIOPA proponuje, żeby świadczenia środowiskowe skierowane do konsumentów pozbawione były finansowego żargonu. Z drugiej strony zgodnie z art. 13 rozporządzenia SFDR uczestnicy rynku finansowego i doradcy finansowi zapewniają, aby ich komunikaty marketingowe nie były sprzeczne z informacjami ujawnianymi na podstawie tego rozporządzenia. W konkluzji opinia i SFDR do tego samego stanu faktycznego zdają się formułować nieco inne dyspozycje działania. Opinia podkreśla konieczność zrozumienia komunikatu przez odbiorcę, Rozporządzenie wymaga komunikatów zgodnych z formalnymi ujawnieniami SFDR, a zatem zawierającymi wiele pojęć technicznych.
W konsultacjach dotyczących opinii EIOPA może wziąć udział każdy.
Informacja na temat projektu znajduje się na stronie internetowej EIOPA pod adresem >>>